TO NIE ŻART
Niestety! To już nie był żart. Bezbarwne, wytarte frazesy — i to jest właściwe — tak „być powinno”. Z tego przykładu widać jasno, że postulat słowa mówionego w telewizji (w swej generalnej , zasadzie — słuszny) bardzo łatwo może ominąć istotę , zagadnienia i będąc tylko formą „podania materiału” stanie się sprawą zamiany jednych chwytów zawodowych na drugie. Gdy prezenterka Nonna Bodrowa odczytuje z kartki ostatnie wiadomości, słucham jej z zainteresowaniem. Gdy jednak ta sama Nonna Bodrowa zaczęła ostatnio uczyć się na pamięć serwisu informacyjnego, denerwowało mnie to i przeszkadzało w odbiorze.
Podobne wpisy
Jeśli szukasz miejsca w Internecie poświęconego w całości rozrywce to doskonale trafiłeś. Jestem bardzo rozrywkową osobą, znajomi mówią, że nie da się ze mną nudzić, dlatego postanowiłam pisać tego bloga.
Mam nadzieję, że serwis Ci się podoba. Zapraszam do czytania!