PISANE I MÓWIONE
Jednakże pragnę rozpocząć go od sprawy, wydawać by się mogło, czysto warsztatowej.Herakliusz Andronikow- w artykule , Słowo ^ pisane i mówione, stwierdza m.in., że,słowo mówione, wzmocnione intonacją, mimiką, gestem, ma w telewizji przewagę nad słowem czytanym.; Czy jest to pogląd słuszny? Słuszny! Andronikow podkreśla szczególne znaczenie słowa mówionego; na małym ekranie, dopatruje – się w nim jednej z cech specyficznych’ telewizji. Czy słusznie? Słusznie! Jak mi się jednak wydaje, ’już w samym postawieniu sprawy, .w wysunięciu jej przez Andro- nikowa na plan pierwszy, jest coś nieprecyzyjnego. Czytać czy mówić? Czy tego rodzaju dylemat w ogóle istnieje? Moim zdaniem, można zarówno czytać, jak mówić.
Podobne wpisy
Jeśli szukasz miejsca w Internecie poświęconego w całości rozrywce to doskonale trafiłeś. Jestem bardzo rozrywkową osobą, znajomi mówią, że nie da się ze mną nudzić, dlatego postanowiłam pisać tego bloga.
Mam nadzieję, że serwis Ci się podoba. Zapraszam do czytania!